Pamiętamy o tych, których już dziś z nami nie ma

1 listopada, przed 75 laty, Karol Wojtyła przyjął święcenia kapłańskie od kardynała Adama Stefana Sapiehy. Początek listopada to jednak głównie czas, gdy Kościół Katolicki w szczególny sposób wspomina osoby, których nie ma już wśród nas oraz czas kiedy troszczymy się w sposób szczególny o groby naszych bliskich zmarłych.

Pierwszego listopada kierowane są myśli w kierunku Wszystkich Świętych, czyli osób zbawionych i oficjalnie uznanych świętymi. Jest to dzień wolny od pracy, w którym katolicy odwiedzają cmentarze, zapalając znicze na grobach bliskich, ale także nieznanych zasłużonych w walce o naszą Ojczyznę.

Z kolei drugiego dnia listopada, w dniu pamięci o zmarłych, udajemy się na cmentarze, aby zanieść na nie symbole wiary w życie wieczne tam pochowanych. Dzień ten jest bowiem szczególnym w roku dniem pamięci o zmarłych i modlitwy za ich dusze. Corocznie, modlitwie towarzyszy także kwesta na odnowienie zabytkowych pamiątek cmentarza. To także czas „akcji znicz”, podczas której młodzież rozprowadza znicze, z których dochód przeznacza na wsparcie akcji charytatywnych i wyjazdy rekolekcyjne.

Zadumani nad sensem ludzkiego życia, przeczytajmy wiersz Śp. Ireny Woźniak, mieszkanki Fałkowic, zmarłej w 2008 roku.

 „Światełka pamięci” Irena Woźniak

Od morza świateł łuna widnokrąg rozświetla

I dymy wloką się nad ziemią

Niczym od ognisk pastuszków jesienią

Milczące stoją pomniki z kamienia

Milczą, choć wiedzą co ukrywa ziemia.

 

A kwiaty stoją cicho zamyślone

I kolorami tęczy się mienią

Robią wrażenie, że są zawiedzione

Zmrożone zbyt wczesną jesienią.

 

Miedzy grobami wciąż się przewijają

Idące z wolna ludzi tłumy

Tu rozgadane, tam pełne zadumy

Wciąż o czymś rozmyślają

Czy o tym co przemija, czy na coś czekają?

 

Gdy patrzę na te światła i kwiaty i groby

To takie sobie zadaję pytanie

Gdzie są te osoby takie dawniej niezbędne, bliskie

A dziś przez wielu – może zapomniane

 

Wracamy wstecz myślami

I z życia drobne epizody

W oczach, myślach i w sercu

Ciągle jeszcze mamy.

 

Ale wszystko przemija

Przepływa jak rzeka

Czas i nasze życie ucieka, ucieka

I niejednemu łza się w oku kręci

A w koło jasno płoną

Światełka pamięci.

1.11.2003 r.

 

Pani Irena pozostała w pamięci jako osoba niezwykłe zaangażowana w działanie na rzecz  lokalnej społeczności.  Była  wieloletnią  sołtyską Fałkowic, wiceprzewodniczącą Rady  Gminy Gdów, przewodniczącą Wojewódzkiej i Gminnej Rady  Kół Gospodyń Wiejskich i zastępczynią Przewodniczącej Krajowej Rady Kół Gospodyń Wiejskich. Została zapamiętana  jako osoba niezwykle skromna i przy swoim doświadczeniu i  wiedzy, pełna szacunku dla innych i autentycznego ciepła. Pasja, której poświęcała swoje wolne chwile, sprawiła, że pozostała wśród nas także w swoich wierszach. Wiersz pt. „Światełka pamięci” pochodzi z tomiku „Moje myśli”, wydanego w 2011 r. staraniem Gminnego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych w Gdowie.

 

Autor: admin

Udostępnij post na:

Skip to content